zdjęcia zrobione aparatem i z pomocą Darka Pietrzaka

nie chciałem zapomnieć o najbliższych podczas biegania po świecie celując aparatem w twarze kompletnie nieznajomych ludzi.
kazałem każdemu domownikowi zarezerwować wolny wieczór, wziąłem średnioformatowe filmy, razem z darkiem ustawiliśmy domowe studio i rozpoczęliśmy sesje rodzinną wiśniewskich.
niedługo później odnalazłem karton pełen filmów z lat 90, które nigdy nie widziały światła dziennego. zeskanowałem je, a kilkadziesiąt najciekawszych klatek umieściłem w poniższym albumie rodzinnym.